Monday, November 18, 2013

The top of the Rock - New York City view

Hola!

Dzis o jednym z najbardziej komercyjnych miejsc NYC, zaraz obok Empire State Building.
Ale z drugiej strony o miejscu, ktorego chyba nie da sie ominac.
A przyznam, ze opieralam sie bardzo mocno.
Idea wydania 27$ tylko po to by wjechac na gore wydawala mi sie nieco smieszna.
Amerykanie wiedza jak robic kase...oj wiedza...
Bardzo lubie wieze widokowe...ale tylko jezeli moge sie tam dostac w rozsadnej cenie.
Jak widac bylo mi to pisane od poczatku...i finalnie znalazlam sie na samym szczycie.


Jezeli macie wydac juz te $27 to polecam The top of the Rock, bo mozna zobaczyc Central Park.
Empire State Building nie oferuje takiej atrakcji, a cena jest taka sama.
Mozna kupic tez bilet za 50$, ktory zapewnia nam pierwszenstwo w razie kolejki.
Tego dnia kolejki nie zaobserwowalam.

Wjazd na sama gore zajmuje  ok. 40 sekund, a na suficie emitowane sa roznorakie wizualizacje.
Wyczucie czasu tym razem bylo perfekcyjne.
Godzina 4.30 p.m
Zachod slonca nad Nowym Jorkiem.

Wieza ma kilka pieter, mozna tez obejrzec miasto z kazdej strony.
Ponizej widok na Central Park.


Rzeka Hudson to granica pomiedzy Nowym Jorkiem a New Jersey- widoczne w gornej czesci zdjecia



Dokladnie po drugiej stronie znajduje sie Empire State Building, po prawo Times Square, Met's Life Building, Crysler Building, Citi Bank Building.
Po lewo Roosvelt Island, Manhattan Bridge oraz Brooklyn Bridge.
Rockefeller Center to zepol kilkunastu budynkow znajdujacych sie w Midtown na Manhattanie.
(Pomiedzy 48th & 51 Street oraz 5&6 Ave.)
Najwiekszy tego typu kompleks na swiecie.
Chyba nie musze mowic kto byl sponsorem tej imprezy?
Pan Rockefeller i jego dziana rodzina.




Na gorze bylo niesamowicie zimno i wial silny wiatr.
Rece marzly mi do tego stopnia, ze ledwo bylam w stanie zrobic zdjecia.
Po jakims czasie zeszlismy ogrzac sie do hallu, czekajac az zapadnie zmrok.


Empire State Building


Najjasniejsze swiatlo to jeden z ekranow na Times Square

Gdzie ja jestem?!
Alicia Keys wykonuje taka piosenke: Empire state of mind.
W jednym wersie spiewa: Those lights will inspire you...
Definitywnie ten widok powalil mnie na kolana.
Juz wiedzialam, dlaczego jednak warto tutaj wjechac
...



Panorama Nowego Jorku noca robi niewiarygodne wrazenie
Sweet focia musi byc!
Ogrzewalam sie pozniej chyba z godzine.
Siedzac tak ogladalam zza okna panorama tego miasta.
Nigdy nie myslalam, ze znajde sie w sercu Nowego Jorku


Spotkala nas tez ciekawa przygoda w metrze.
Od dluzszego czasu chcialam przekazac trik na 'huging in subway'.
O co chodzi?
O przechodzenie na jednej karcie przez bramki.
Jest to jedyny punkt kontroli w subway, w samych pociagach nie spotka sie kontrolerow.
Wiec zachwycona swoim pomyslem, ktory zawsze dzialal, mowie Uj'owi: Cos Ci pokaze...
Sprytnie przemknelismy sie przez bramki, omijajac wzrok pani z budki....I....wpadlismy wprost w rece policji.
Nie obylo sie bez trzepania dokumentow...
Mala nutka adrenaliny zawsze wskazana...
W kazdym razie panowie skupili swa uwage na mnie, jako ze przechodzilam pierwsza.
Okazalo sie ze grozi nam areszt...
Juz widze jak szefu wyciaga mnie z wiezienia...
Potem chcieli nam wlepic grzywne...
Skonczylo sie na ladnych oczach i puszczeniu wolno.
Oczywiscie wytlumaczylam panu mundurowemy ladnie-droga okrezna, ze w Polsce za pierwszym razem dostaje sie ostrzezenie, dopiero pozniej sa klopoty.
Jak widac podzialalo

P.S Dagmara Wlazlak, Nowy Jork, Nowy Jork !

2 comments:

  1. Naprawde super blog! Podoba mi sie bardzo ze wrzucasz tyle zdjec i to fajnej jakosci, mozna sie naprawde przyjrzec detalom :) Pozdrawiam, Michal :)

    ReplyDelete
  2. Dziekuje, motywujace jest slyszec mile slowa. Pozdrowienia:)

    ReplyDelete