Tuesday, February 5, 2013

Ocean



Nowy Jork Nowym Jorkiem, ale okolica w ktorej obecnie pomieszkuje jest przeurocza...o tym kiedy indziej.

Niedziela do najcieplejszych nie nalezala...to delikatnie powiedziane. Mimo to postanowilysmy wybrac sie z moja kompanka Karolina nad Ocean. Chevi + highway + 95.1 the home of rock'n'roll.
Troche zmienily mi sie przeliczniki... kiedys 5min. na nogach teraz 5 min samochodem. Co kraj to obyczaj. Nie mniej jednak bardzo lubie prowadzic, a chevi to moj dobry przyjaciel, ktory pomaga mi odkrywac okoliczne ciekawe miejsca.

Wracajac...innym dobrym przyjacielem jest google maps... ktory wskazuje nam oldgreenwich, czyli wysunieta mala wysepke tuz przy Stamford na zachodnim wybrzezu.

Niecala godzinka...samochodem;) W zasadzie odkad tu jestem kilometry nie maja jakiegos wielkiego znaczenia. Mozna wpasc na salse do miejsca oddalonego o godzine drogi, czemu nie?


Spacer nad Oceanem przy temperaturze ponizej zera ulatwia grzaniec, ktory przygotowala nam Karolina wiec z kubkami termicznymi pod pacha maszerujemy dzielnie, delektujac sie promieniami slonca. Fotorelacja jest strasznie uboga bo trudno bylo nam wyjac rece z rekawiczek.

Dodam ze wciaz widoczne sa zniszczenia po ostatnim huraganie Sandy, ktory sial zniszczenie kilka miesiecy temu














































Brak mi polskich znakow poniewaz moj laptop mowiac kolokwialnie zdechl, a za naprawe wyliczyli ponad 300$ a za taka cene mozna kupic nowy sprzet, ew. wyslac latropa do Pl naprawic i przeslac z powrotem - wyjdzie taniej...

Ach! wiecie jak amerykanie "chodza na spacery" powiedzmy nad ocean? wiec podjezdzaja samochodem, otwieraja szybe, wlaczaja ogrzewania, muzyczka, pisur na kolanach i wycieczka!

Koniecznie musze zrobic wpis o rzeczach ktore mnie tutaj zaskakuja i smiesza;)

P.S Wiecie jaka to radosc byc w Pl sklepie i zjesc ogorkowa z marchewka!

No comments:

Post a Comment