Jak glosi sam tytul na wschodnim wybrzezu nastala pranoja...
Gdziekolwiek sie nie ruszyc: snowstorm, snowstorm!
W wielkiej panice amerykanie robia ogromne zakupy z zaspasem na pol roku, pozamykano szkoly z czego najbardziej ciesza sie dzieciaki, odwolano zajecia nawet w fitnesscenters, odwolano autobusy, samoloty, zamykaja wszystko....Ach tak no i ostrzegaja zeby nie wychodzic z domu...
Z tego co slyszalam nawet w PL donosza ze nadchodzi najwieksza zamiec sniezna od 35 lat.
A w praktyce?
Zza rogu wylania sie moje chatka na kurzej stopce |
Bylo tu juz z 5 takich akcji, poczatkowo spodziewalam sie huraganow i co to nie bedzie. Skonczylo sie na panice. Snieg stopnial nastepnego dnia lub 2 dni pozniej, po czym temperatura wzrosla do ok. 10 stopni C- (wciaz mam problem z Fahrenheitem:D)
W Pl nazwaliby to opadami sniegu...
A na poprawienie humoru
Coming soon... |
P.S
Chyba nie ogarne tego snowstorm....
Zaczynam miec wrazenie ze amerykanie uzywaja wszystkich srodkow zeby tylko zostac w domu...
No comments:
Post a Comment